Siemka:) no i jush po dniu "wiosny", czyli po dniu wagarowicza:-D spędziłam go a to troszke w sqle, a to troszke po za nią;] Z moją koffaną Siasieńką i Marcią byłyśmy aż na końcu Sieradza żeby wypić co nieco(troszke duużo:wink: Miałyśmy potem zajefajny humorek i było git:P Dobra to sysko o wczorajszym dzionku, bo mi się więcej nie chce pisać;]
A teraz sobie siedzę na lekcji "angielskiego" (jeśli to można nazwać wogóle lekcją --> siedzenie na necie i robienie czego się tyćko chce:wink:i piszę tę nocię, znaczy już ją kończę:-D
Ahaś pozdrowionka dla:
*mojej koffanej Siesieńki
*RemiXa
*Wiolci
*Marci
*Malutkiej
*Kacooszki
i dla reszty, której nie wymieniłam;] |